Każdy właściciel małej firmy ma wybór: rozwijać się powoli, ale samodzielnie albo podzielić się własnością i władzą ze wspólnikami lub inwestorami w zamian za szansę na znacznie przyspieszony rozwój.
Od mniej więcej trzech lat obserwujemy powstawanie nowej kategorii firm. Ich właścicielami są byli etatowi menedżerowie lub specjaliści w wielkich firmach, w korporacjach. Mają najwyższe kwalifikacje i godną podziwu determinację w budowie swojego biznesu.
Pewien wybitny profesor i praktyk zarządzania, znający dogłębnie życie korporacyjne z badań, ale i własnych doświadczeń, powiedział, że logiczną kontynuacją korporacji jest tylko komunizm.